Psalm 141

 

Przeciwko grzesznikom


Do Ciebie wołam, Panie, prędko mi dopomóż; 
usłysz głos mój, gdy wołam do Ciebie. 
Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło; 
wzniesienie rąk moich - jak ofiara wieczorna! 
Postaw, Panie, straż moim ustom 
i wartę przy bramie warg moich! 
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa, 
do popełniania czynów niegodziwych, 
bym nigdy z ludźmi, co czynią nieprawość, 
nie jadł ich potraw wybornych. 

Niech sprawiedliwy mię bije: to czyn miłości; 
olejek występnego niech nigdy nie ozdabia mojej głowy! 
Nieustannie przeciwstawiam swą modlitwę ich złości. 
Popadli w moc Skały ich sędziowie 
i usłyszeli, jak łagodne były moje słowa. 
Jak kamień młyński rozbija się o ziemię, 
tak rozrzucono ich kości nad czeluścią Szeolu. 
Do Ciebie bowiem, Panie mój, Panie, [zwracam] moje oczy; 
do Ciebie się uciekam: Ty nie gub mej duszy. 

Strzeż mnie od sidła, które zastawili ma mnie, 
i od pułapek złoczyńców. 
Niechaj występni wpadną w swoje sieci, 
podczas gdy ja ujdę cało.

www.nonpossumus.pl/ps/Ps/141.php